🔥Jest wielki krach, panika, ludzie nie nadążają sprzedawać 📉
⚡Plują sobie w brodę. Przecież czuli w kościach, że zbliża się wielki kryzys
🌊Jak się zabezpieczyć?
📊Jak pozycjonować się na załamanie rynkowe?
🎯Przecież pytanie nie, czy, tylko kiedy to nastąpi?
Czytaj🔽
♟Inwestorzy od setek lat pragną znaleźć św. Graala inwestycji. Umiejętnie (najlepiej bezkosztowo i generując 'alfę') ubezpieczać się od krachów i kryzysów, które zgodnie z naturą cykli wpisane są w inwestowanie. Były i będą się wydarzać. Jak to ugryźć? Poszukajmy kogoś wiarygodnego, merytorycznego i przede wszystkim praktyka, nie teoretyka. Co nam powie?
🧿Mark Spitznagel, założyciel Universa Investemnts odradza inwestorom indywidualnym, by robili cokolwiek. Sugeruje, że bez sztabu ludzi i profesjonalistów, osiągnięcie takiego pozycjonowania przez inwestora detalicznego jest praktycznie niemożliwe. Może lepiej przestać się łudzić.
🎴Warto próbować? Niektórzy zapewne będą, ale... To może być szkodliwe, jeśli środki zostaną amatorsko i w błędnym czasie ulokowane w aktywa 'safe haven' jak złoto, czy dolar. Kosztem tego, inwestora ominie być może wielka hossa na Wall Street, lub co najmniej satysfakcjonujący wzrost indeksów.
🎢Zwykle tak się kończy 'inwestycyjny pesymizm', ktory nie daje zarobić w hossie, a w przypadku krachu zwraca w najlepszym przypadku niewiele (historyczne ok. 30% dla pozycji w złocie). Oczywiście, inwestycyjni sprzedawcy marzeń będą nadal reklamować setki cudownych rozwiązań.
📊Skomplikowane strategie tylko dla profesjonalistów? Tak twierdzi Spitznagel i nie mamy powodów, by mu nie wierzyć. Dla przykładu Universa zwróciła inwestorom ponad 4000% podczas krachu w roku 2020. Cała magia tkwi w tym, że gdy Universa zarabia, zbija fortunę. Gdyby zwracała niewiele, sens takiej 'polisy' byłby żaden.
💡Spitznagel 'reklamuje' udziały w funduszu jako 'polisę' od krachu, który wydarzyć kiedyś się musi. Niekoniecznie to jest 'bearish' ponieważ posiadanie takowej, może skłaniać inwestorów do podejmowania wyższego ryzyka. Minimalna kwota inwestycji w Universa to obecnie 50 mln USD (skokowy wzrostu AUM po 2020 roku).
🏁Prywatnie przyjaciel Nassima Taleba podkreśla, że nikt przecież nie wie kiedy przyjdzie krach. Dlatego Universa stawia na niego... Codziennie. Tak jak Microstrategy kupujące Bitcoina. Spitznagel jest wierny swoim idolom - austriackiej szkole ekonomii i Everettowi Klippowi, staremu wydze z Chicago Board of Trade🔽
⏳Który choć nigdy nie czytał więcej niż inni, w dostatku przeżył kilka generacji spekulantów z La Salle, w 'oldschoolowej' CBOT (czasy 'open outcry'). Powtarzał traderom, by straty cięli szybko i pokochali je ponosić, jeśli chcą zarobić trochę grosza. Jeszcze jako 'pit-trader' Spitznagel słuchał go uważnie. Zainspirował się jego strategią.
🩸Sama natura krachów sprawia, że są nieprzewidywalne. Mogą wydarzyć się w każdej chwili. Nie muszą być poprzedzone okresem dekoniunktury, czy niepokojącą korektą. Dzieje się coś, czego nikt się nie spodziewał - dlatego są zwykle drastyczne i nagłe.
🍳Do meritum. Jak zarabia na tym Universa ---> Utrzymuje wiecznie otwarte, wybrane pozycje – opcje sprzedaży 'out of the money’.
⚙Te, historycznie sprawdzały się dobrze podczas krachów. Fundusz regularnie ponosi niewielkie straty. Kupuje opcje, które są tanie i które rynek uznaje za wręcz nieprawdopodobne (i zazwyczaj ma rację, a Universa nie jest tym zdziwiona). Jakie 'metody' 'ubezpieczania' na wypadek krachu intrygują inwestorów indywidualnych?
💣Wojna? Ropa i Big Oil / zbrojeniówka
🔔Kryzys bankowy? Bitcoin
💵Recesja? Złoto i obligacje
♠ Ryzyko zimy nuklearnej? Producenci puszkowanego jedzenia
Rozwiązania ryzykantów?
📊'Bądź jak Spitznagel' - ETF-y na indeks strachu (VIX)
📌Krótka sprzedaż wybranych akcji czy shorty na indeksach
🛠To jakie aktywa zyskają na krachu, zależy w dużej mierze od tego, jaka będzie jego przyczyna. Dla przykładu: jeśli spowodowany byłby eskalacją militarną, notowania ropy mogłyby oszaleć. Z drugiej strony, jeśli niepokojącym zdarzeniem sugerującym recesję - ropa mogłaby tąpnąć, a akcje jej producentów ekstremalnie tanieć. To odległe od 'alfy', którą przecież ma generować 'ubezpieczenie' portfela od zagłady na światowych rynkach.
💣Zachęcamy do zapoznania się z pozycjami, które Spitznagel napisał: 'Safe Haven: Investing for Financial Storms' , 'The Dao of Capital: Austrian Investing in a Distorted World', czy też najnowszą książką 'Chaos Kings' Scotta Pattersona, która opowiada o 'quantach' z funduszy 'black swan' ze wskazaniem na Universa. W co lokować kapitał, nie chcąc zostać zmiecionym na giełdowym krachu? Zapraszamy do dyskusji.
